Trzy śmigłowce LPR lądowały na miejscu wypadku w pobliżu leszczyńskiego Henrykowa. Bus jadąc od strony Leszna w kierunku Góry, po wyjściu z łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem.
Podróżowała nim czteroosobowa rodzina: rodzice oraz dwoje dzieci, mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego;
Do wypadku doszło około 15.40. Na łuku drogi w pobliżu Henrykowa. To trasa wojewódzka 323 między Lesznem a Górą. Zaledwie kilka kilometrów od zjazdu z ekspressowej S5. Osobówką w stronę Leszna jechała rodzina z woj. kujawsko-pomorskiego. W przeciwnym kierunku bus. Jadącym od strony Leszna w kierunku Góry, pojeździe były 3 osoby.
To po wyjściu z łuku drogi, bus nagle zjechał na przeciwny pas ruchu. I wtedy zderzył się czołowo z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem osobowym. W wypadku wypadku obrażenia odniosło wszystkie siedem osób.
Na miejsce dramtycznych zdarzeń natychmiast wezwano okoliczne służby ratunkowe. Lądowały też trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pasażerka busa i jej 17-letni syn zostali przetransportowani do szpitali śmigłowcem, zaś kierowcę busa przewieziono do szpitala karetką. Podróżującą samochodem osobowym kobietę wraz z dwójką dzieci także zabrano do szpitala, zaś kierowcę osobówki – przetransportował LPR” - poinformawała oficer prasowa KMP w Lesznie asp. szt. Monika Żymełka.
Okoliczności tego wypadku będą szczegółowo wyjaśniane. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Okolice Henrykowa i właśnie ta droga, często jest miejscem wypadków. Każdy, kto tamtędy regularnie podróżuje, to wie, że zbyt wielu górowskich czy też leszczyńskich kierowców - rozwija tam niebezpieczne prędkości. Co w połączeniu z fatalną jakością nawierzchni, zbyt często kończy się tragicznie....
fot internet , OSP Święciechowa