Spłonął sprzęt
Wschowa. Pożar w stadninie
Ponad dwie godziny trwało gaszenie pożaru w stadninie gospodarstwa agroturystycznego w Siedlnicy k. Wschowy...
Była pierwsza w nocy. Płomienie zauważyli właściciele gospodarstwa. To duże i bardzo znane ranczo agroturystyczne w podwschowskiej Siedlnicy. Pożar objął pomieszczenie ze sprzętem jeździeckim. Natychmiast wezwano pomoc.
Zanim jeszcze przyjechały pierwsze jednostki straży pożarnej - domownicy zaczęli wyprowadzać konie ze stajni oraz gasić płomienie.
Z pomocą dotarło sześć zastępów straży pożarnej. Jednostki zawodowych ratowników z PSP Wschowa oraz strażaków - ochotników z Ochotniczej Straży Pożarnej z Siedlnicy i Wschowy.
Prowadzono gaśnicze i ratownicze, by zapobiec rozprzestrzenieniu ognia na samą stajnię, inne budynki i przylegające wiaty, m.in. ze słomą - powiedział Kamil Rakowski z Komendy Powiatowej PSP we Wschowie - Akcja była bardzo dynamiczna, trwała dwie godziny.
W akcji udało się uratować pomieszczenia stajni oraz innych budynków gospodarczych. Nie ucierpiał też żaden z licznych koni.
Niestety, spaleniu uległo pomieszczenie ze sprzętem jeździeckim. Trwa szacowanie strat. Policja i biegli specjaliści wyjaśniają przyczyny tego nocnego pożaru.
fot.internet
wróć do aktualności