Na sygnale w 2022 r.
RAWICZ. Karetkowy bilans
W ubiegłym roku ponad 600 razy na sygnale wyjeżdzały karetki przy szpitalu w Rawiczu, a średnia interwencja trwała 92 minuty....
Dwa zespoły ratownictwa medycznego działają przy rawickim szpitalu. Zatrudniają aktualnie 5 lekarzy oraz 23 ratowników medycznych oraz pielęgniarzy.
Ubiegły rok to dla medyków czas wytężonej pracy. Karetki wyjeżdzały w sumie ponad 2800 razy. Czyli średnia aż osiem razy każdego dnia.
Z tego 602 wyjazdy ratowników na sygnale, czyli tzw. "kogucie". Do pacjentów nie tylko z Ziemi Rawickiej, ale i sąsiedztwa.
Zespoły ratownictwa medycznego z Rawicza obsługiwały bowiem teren nie tylko Wielkopolski ale również Dolnego Śląska.
Większość interwencji kończyła się przetransportowaniem pacjenta do szpitala. Tak było w ponad 55 procentach przypadków.
Najeczęściej rannych czy chorych transportowano oczywiście do szpitala w Rawiczu. A także i do Leszna czy Gostynia.
Odnotowano także dalsze wyjazdy ambulansów. Transportowano pacjentów, m.in. do szpitali w Poznaniu czy Ostrowie Wielkopolskim.
Zdarzały się sytuacje, gdy obie rawickie karetki aktuanie były "zajęte" - przy wypadku czy wizycie domowej. Wtedy do pacjentów z Ziemi Rawickiej wzywano załogi z ościennych rejonów.
Często byli to medycy z powiatu krotoszyńskiego. Najczęściej wzywano ambulans z Kobylina. W działaniach ratownicych na terenie powiatu rawickiego uczestniczyły również załogi karetek z powiatu leszczyńskiego, górowskiego (karetki ze szpitala we Wschowie), a także milickiego, czy trzebnickiego.
Odnotowano również wparcie udzielane przez załogi śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Były to LPR-y z Ostrowa Wielkopolskiego oraz Wrocławia.
fot.internet