Siedzą i jeszcze posiedzą
RAWICZ. Śmieciowa mafia
Do końca sierpnia przedłużono areszt dla byłych szefów rawickiego klubu żużlowego Sławomira K. i Stephana A. zarzucając im gigantyczne (tysięczne) przekręty w biznesie odpadowym. Pierwszy z nich ma 1.211 tzw. czynów przestępczych, a drugi - 4.316(?!) To prezes Metalika Recycling Sp. z o.o. i członek Komisji Rewizyjnej Kolejarza Rawicz.
- "Bardzo często zdarzało się, że na etapie odbioru przez pośrednika odpadów od producenta te odpady "cudownie” zmieniały swoją kategorię. Z odpadów komunalnych stawały się choćby odpadami mineralnymi, które można było wsypać do żwirowisk. - Firmy prowadzące legalną działalność były wykorzystywane do tego, by przyjmować odpady, które nie powinny się tam znaleźć. - informuje Krzysztof Bukowiecki rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Jeszcze inny sposób mafia znalazła na odpady niebezpieczne. Takie odpady zawożono do podmiotów, które zajmowały się ich zagospodarowaniem tylko na papierze. Natomiast trafiały w różne miejsca jak opuszczone wyrobiska czy niezagospodarowane tereny. W grę wchodziły dziesiątki milionów złotych.
Aresztowany został także Przemysław R. ps. Baranina. Współdziałał on w tym procederze. Prokurator postawił też zarzuty Annie S. i Magdalenie P. pracownicom biurowym tej spółki...