Ukarany za tor

ŻUŻEL. Pół roku dla Barona

Przez najbliższe dwa sezony Piotr Baron ukarany szkoleniowiec Fogo Unii Leszno nie może pozwolić sobie na jakikolwiek błąd w sztuce...

To już pewne. Władze Komisji Orzekającej Ligi zdecydowały w sprawie kar dla Fogo Unii Leszno. To za zły stan toru podczas ostatniego ligowego meczu z Betard Spartą Wrocław. Unioniści przegrali go ośmioma punktami. A dodatkowo punkt bonusowy pojechał do Wrocławia.

Komisja ligii - najwyższego organu dyscyplinarnego ukarała Piotra Barona sześcioma miesiącami dyskwalifikacji w zawieszeniu na 18 miesięcy. I nie ma zmiłuj...

Jak z tego widać - włodarze nie mieli litości dla szkoleniowca leszczyńskiego zespołu. Bo to bodajże najbardziej dotkliwa kara dla klubowego trenera w ostatnich latach.

Baron został praktycznie ukrany na najbliższe 18 miesiący. Efekt to jest prosty. Czyli, że przez dwa najbliższe sezony PGE Ekstraklasy, nie może pozwolić sobie na jakikolwiek błąd w sztuce. Czyli np. wątpliwości dotyczące przygotowania toru. A w tym sporcie są duże pieniadze, a rywalizacja jest bezwględna. Do krwi ostatniej.

To tajemnica poliszynela , że rywale Unii będą przez ten czas starali się to maksymalnie wykorzystać. A zasady takie same jak w polityce. Gęba pełna frazesów o demokracji, wolności i poszanowaniu godności ludzkiej, a faktycznie to zdeptać, zakłamać, zniszczyć za wszelką cenę rywala.

Zawodnicy z Leszna, a już szczególnie Piotr Baron będą zatem pod ogromną presją. To z pewnością będzie miało wpływ na obecne wyniki zespołu nie tylko w tym sezonie, ale także w kolejnych rozgrywkach.

fot interent

wróć do aktualności