Konfederacja zaprasza

Leszno. Korwin pod Ratuszem

W środę, 30 czerwca region leszczyński odwiedzi Janusz Korwin-Mikke. O 15.00 zaplanowano spotkanie w Rawiczu, a o 17.00 na leszczyńskim Rynku przed Ratuszem...

Organizatorem jest Wolność - Południowa Wielkopolska. Zaprasza na spotkanie z posłem na Sejm z ramienia Konfederacji, Januszem Korwinem-Mikke. Urodził się 27 października 1942 w Warszawie.

Mistrz krajowy w brydżu. Założyciel i prezes Unii Polityki Realnej (1990–1997, 1999–2002), Wolności i Praworządności (2009–2011), Kongresu Nowej Prawicy (2011–2015) i partii KORWiN (od 2015), a także jeden z liderów federacyjnej partii Konfederacja Wolność i Niepodległość (od 2019). Poseł na Sejm I i IX kadencji (1991–1993, od 2019), deputowany do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji (2014–2018). Kandydat na urząd prezydenta RP w wyborach w 1995, 2000, 2005, 2010 i 2015.

Jest znany z kontrowersyjnych zachowań. Przykładem nazwanie "ubeckim kapusiem" , byłego ministra w rządzie Tuska, a obecnie europosła Boni z Platformy Obywatelskiej i zapowiedź jego spoliczkowania przy najbliższej okazji. A także m.in. wstrzymanie się od głosowania nad ustawą polskiego Sejmu o ograniczeniu do 30 lat okresu starań o odszkodowania, co doprowadziło do szału nienawidzące Polaków i polskości władze Izraela oraz popierających ją środowisk żydowskich i lobby często homo lub pedo lewackich w Ameryce.

Chodzi o ustawę Kongresu USA ws. „sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono” (Justice for Uncompensated Survivors Today — JUST Act). Dotyczy ona restytucji mienia ofiar Holokaustu i była bardzo ostro krytykowana m.in. przez Konfederację KORWiN Braun Liroy Narodowcy.

Korwin-Mikke zdradził, że na posiedzeniu koła Konfederacji zapadła decyzja: wstrzymujemy się, choć najwyraźniej były propozycje, by głosować przeciw ustawie. Tego nie mogli jednak zrobić, bo – tłumaczy Korwin – „ludzie nie zrozumieją”.

„Koledzy się przestraszyli, bo, jak widać, nie rozumieją” – skomentował Korwin, pisząc najprawdopodobniej o kolegach z Konfederacji, którzy poparli ustawę.

Tymczasem organizacje żydowskie na wschodnim wybrzeżu USA wywierają presję na polskie władze. Chcą właśnie od Polski wielu miliardów dolarów (?!) odszkodowań za niemiecki Holocaust oraz niemiecką okupację oraz wojnę wywołaną przez Niemcy hitlerowskie i masowo popierających go sfanatyzowanych Niemców.

W wyniku tej presji do polskich parlamentarzystów zwracali się przedstawiciele administracji Joego Bidena, a w zeszłym tygodniu na twitterowym koncie ambasady Izraela w Polsce pojawiło się skandaliczne oświadczenie, które sugerowało polską kolaborację z III Rzeszą i zawierało skandaliczne w swojej bezczelności żydowskie pouczenie co do sposobu, w jaki Polska ma przeprowadzać własny proces legislacyjny...

fot interent

wróć do aktualności