770 miliardów dla Polski
Leszno. Rusiecki się wstrzymał
W sejmowym głosowaniu za tymi unijnymi pieniędzmi byli m.in. leszczyńscy posłowie Ast, Dziedziaczak i Szczepański. Innego zdania był Rusiecki...
Właśnie Sejm zdecydował o uruchomieniu ogromnego unijnego Planu Odbudowy po pandemii. To kwota około 750 mld euro.
Razem z budżetem UE na lata 2021-2027 wyniesie 1,074 bln euro. Polska z tej puli otrzymać ma około 770 mld zł. Częścią tych miliardów to są właśnie dotacje i pożyczki z Funduszu Odbudowy.
Konieczne było przyjęcie go przez wszystkie kraje UE oraz ratyfikowanie ustawy o zwiększeniu dochodów własnych Unii Europejskiej.
W polskim Sejmie za przyjęciem Funduszu Odbudowy głosowało w sumie 290 posłów. 33 było przeciw temu projektowi, a 133 wstrzymało się od głosu.
Za głosował prawie cały PiS (w tym leszczyńscy posłowie Ast i Dziedziczak), Lewica (Nowa Lewica, PPS, Razem i Wiosna) - w tym poseł Szczepański oraz Koalicja Polska (PSL, UED, Konserwatyści) i ugrupowanie Polska 2050. W tym poseł Paweł Kukiz.
Przeciw była Konfederacja m.in. Korwin-Mikke i Bosak podobnie jak ugrupowanie Zbigniewa Ziobry - Solidarna Polska.
Natomiast Koalicja Obywatelska (PO, Inicjatywa Polska, Nowoczesna i Zieloni) wstrzymała się od głosu. W tym leszczyński poseł Rusiecki.
W głosowaniach zero-jedynkowych czyli za lub przeciw projektowi - głos wstrzymujacy liczy się praktycznie jako przeciwny.
Dlaczego Rusiecki nie poparł projektu tak gigantycznych unijnych miliardów dla Polski, w tym także dla Leszna? Wielu powie, a co mnie to obchodzi. Jego sprawa i tych z leszczyniaków - co na niego głosują w wyborach. I powiedzą - ja nie głosowałem na Rusieckiego i nie zagłosuję.....
fot interent
wróć do aktualności