Meloman czy "dawca nerek"?
Osieczna. 26-latek na suzuki
O prawie 90 km przekroczył dopuszczalną prędkość 26-letni motocyklista z powiatu kościańskiego...
Trasa Osieczna - Wojnowice. Wpół do piątek po południu. Patrolujący okolice policjanci zauważają jadącego z dużą szybkością motocykistę. O ponad 40 km przekracza dozwolną tam prędkość.
Nieoznakowany radiowóz leszczyńskiej drogówki włącza sygnały świetlne i dźwiękowe. Rusza w pościg za motocyklistą na suzuki. Kierowca jednośladu jednak zupełnie ignoruje policyjne dźwięki. Jedzie za to coraz szybciej...
W krótkim okresie czasu popełnia kolejne wykroczenia. Tam gdzie obowiązuje 60 km/h jechał 148km/h. Jednak jego "swoistym rekordem" było 164 km/h - tam gdzie dopuszczana prędkość to "dziewięćdziesiątka".
W końcu jednak udaje się go zatrzymać. To 26-latek z powiatu kościańskiego. Tłumaczy, że nie reagował na policyjne wezwania - bo podczas jazdy... słuchał głośnej muzyki. Zdziwiony, że popełnił w tym czasie aż cztery poważne wykroczenia. Tylko nie wiadomo czy słuchał: born to be free czy też born das platform idiot...
fot interent