5 "baniek" w walizce
LESZNO. Porwali i skatowali
Nawet 20 lat więzienia grozi leszczyńskiemu recydywiście, który razem z kompanami porwał i skatował przedsiębiorcę Bartosza F. na którym wymusili wskazanie miejsca, gdzie zakopano walizkę z pochodzącymi z przestępstwa 5 mln zł....
W sumie grupa to 10 oskarżonych. Działali w ramach gangu. Procesowi przewodniczy sędzia Sądu Okręgowego w Kaliszu Marta Przybylska. Oskarżeni są mieszkańcami Leszna, Bydgoszczy, Ostrzeszowa, Kobylej Góry i Ostrowa Wlkp. Większość z nich była wcześniej karana. Wśród oskarżonych jest m. in. były pracownik służby więziennej. Do tej sprawy śledczy znaleźli w mieszkaniu adwokata Michała D. trzy walizki, w których było łącznie ponad 13 mln zł. Czwartą walizką była ta, którą odebrali porywaczom. Adwokat został aresztowany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Działał w grupie zajmującej się obrotem lekami psychotropowymi z pseudoefedryną. Recepty na zakup leków miały być realizowane w aptekach, a przetwarzane później medykamenty wykorzystane do produkcji narkotyków. Aresztowany adwokat miał powiedzieć śledczym, że te miliony były to pieniądze przyjęte w depozyt w ramach wykonywania zawodu. Wcześniej wiedzą o walizkach zwierzył się kuzynowi - biznesmenowi Bartoszowi F. I to właśnie dlatego porwali go gangsterzy.
- „Oskarżeni przebrali się za funkcjonariuszy policji i pod pretekstem kontroli porwali pokrzywdzonego” – powiedział prokurator Gajewicz. Bandyci wywieźli go do lasu. Tam założyli mu na ręce kajdanki, przez trzy godziny bili go i grozili mu śmiercią, przykładając do skroni przedmiot przypominający broń. W końcu skatowany Bartosz F. wyjawił miejsce ukrycia gotówki. Porzucony przez porywaczy Bartosz F. przez pola dotarł do sklepu pod Ostrzeszowem, skąd zadzwonił do rodziny i na policję. Przestępcy wykopali w nocy gotówkę z jednego z trzech kompostowników na nieruchomości rodziców adwokata. Teraz czekają w więzieniu na wyrok...
fot.internet
wróć do aktualności
fot.internet