Drogo, drogo
Leszno. Oferta na "metzigu"
Tylko jedna firma zgłosiła się na modernizację placu Metziga w Lesznie. Do tego zaproponowała cenę o ponad 5 milionów złotych wyższą od tego co chciał wydać samorząd...
Leszczyńskie władze zamierzają przebudować dwa place w śródmieściu. Pierwszy to plac Metziga, drugi to Nowy Rynek. Wartość prac szacowano na prawie 29 mln zł. Po pieniądze zgłosiły się w ramach projektu rządowego Polski Ład. Otrzymały na to dotację 26 mln zł.
Ogłoszone przetargi na wykonanie tych robót okazały się klapą. Na Nowy Rynek nie zgłosił się nikt. A na plac Metziga tylko jedna firma. Pro-Infra z Jarzmowa woj. dolnośląskie zażądała za modernizację praiwe 16,9 mln zł. A Leszno przygotowało tylko 11,5 mln zł. Czyli grubo ponad pięć " dużych baniek" mniej.
Trochę zastanawia dlaczego do przetargów nie przystąpiła żadna z licznych leszczyńskich firm budowlanych i drogowych? Za drogo, czy też lepiej zarobią na prostej deweloperce, czyli budownictwie wielorodzinnym?
Architekci tych modernizacji postawili na tzw. "zielony ład". To wizje często oderwanego od rzeczywistości projekanta spoza Leszna. No bo jak mieszkając we warszawskim apartamencie na Żoliborzu wiedzieć - czego oczekuje lokator kamienicy na "metziga"? Dla nich to zwykle "ciemny lud z prowincji". Poza tym - podobno wielu zdumiewa fakt zakładający m.in. likwidację tam wielu miejsc parkingowych...
fot internet