Kolejne miliony dla Unii?

ŻUŻEL. Prezesi chcą kasy

W sumie to 3,5 miliona złotych chcą już teraz właściciele Fogo Unii Leszna od władz miasta na działalność klubu...

Konkretne żądania finansowe padły podczas spotkania miejskich radnych z właścicielami Fogo Unii Leszno. Uczestniczyli w nim m.in. wiceprezydent Leszna Piotr Jóżwiak oraz klubowie prezesi Piotr Rusiecki i Józef Dworakowski.

Szefowie żużlowego klubu tym razem oczekują kwoty 2,5 miliona złotych. Już wcześniej Leszno z pieniędzy podatników przekazało klubowi 1 milion złotych z tzw. promocji miasta przez sport. W sumie to daje 3,5 mln zł. Zabrakło za info jaki jest faktyczny stan klubowej kasy.

Nie w tym nie m dziwnego, że lokalne władze wspierają działalność miejskich klubów sportowych. Wskazuje się przy tym na inne samorządy. Tak jest m.in w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu.

Faktycznie tamejesze kluby też od miasta dostają nawet po kilka milionów. Tylko, że wielkość budżetu Wrocławia jest prawie 10-krotnie większa od budżetu Leszna. I przekazanie przez miasto trzech czy nawet czterech milionów na klub żużlowy w Wrocka, to inna skala pieniędzy niż wydanie 3,5-miliona dla zadłużonego na ponad 200 mln zł budżetu Leszna.

Pieniądze dla Unii pochodzić mają z tzw. wolnych środków. Podział nastąpi sesji w czerwcu. Decyzję podjemą miejscy radni. W puli do podziału jest 2,66 mln zł. Jeśli władze Leszna preznaczą 2,5 miliona na Unię, to na resztę zadań miejskich pozostanie tylko 166 tysięcy złotych. No, nie za dużo. Dlatego też nie wszyscy w Lesznie to rozumieją i tym bardziej akceptują...

fot internet

wróć do aktualności