MW kontra I LO
LESZNO. Pluralizm "PO-stkomunistyczny"
Plakaty promujące ideologię LGBT czy zapraszające do leszczyńskiego Pride Clubu zarzucili władzom I LO w Lesznie działacze leszczyńskiej Młodzieży Wszechpolskiej. A jednocześnie ta publiczna placówka oświatowa w statucie ma zapisy - zdaniem młodych Narodowców - negujące wartości nacjonalistyczne i dyskrymnujące wartości narodowe. Szefem MW Leszno jest Piotr Płociniczak, absolwent leszczyńskiej "jedynki". Rządząca szkołą Barbara Kochanek nie widzi w tym problemu.
Podczas wspólnej konferencji Piotra Płociniczaka, prezesa Koła Leszno Młodzieży Wszechpolskiej oraz Dawida Trzeciaka, prezesa okręgu wielkopolskiego MW zgłoszono sprawę do poznańskiego Kuratorium Oświaty. Twierdzono, że to leszczyńskie liceum nie tylko że dyskrymiuje polskie idee i wartości narodowe, ale też promuje za publiczne pieniądze liczne patologie m.in. ideologię LBGT+, kluby typu Pride Club, czy też urządza tzw. "Dzień Różnorodności". I tak po bolszewicku indoktrynujne młodzież. Dyrekcja szkoły najpierw milczała, a potem wydała oświadczenie. Odrzucono w nim wszystkie zarzuty Młodzieży Wszechpolskiej. Pełno w nim sloganów typu "....Nasza szkoła stawia na budowanie relacji ze swoimi uczniami...." Oświadczenie podpisała dyrekcja i kadra pedagogiczna I LO. Jednomyślność jak Korei Północnej.
Tajemnicą poliszynela jest to, że wielu leszczyniaków ze wzgędu m.in. na takie projekty władz tej szkoły zamiast do I LO woli posłać swoje dzieci do II LO w Lesznie. Tam trafia zdolniejsza, a mniej zdoktrynowana młodzież - co oczywiście poprzez kadrę nauczycielską przekłada się na wyższy poziom nauczania, a w efeckie znacznie wyższe miejsce w rankingach oświatowych II LO niż leszczyńskiej "jedynki" na czele z dyrektor Kochanek......
fot.internet