Niedoszła samobójczni
Leszno. Krok do tragedii
Mająca już wcześniejsze próby samobójcze młoda leszczynianka, tym razem chciała rzucić się pod pociąg na dworcu PKP Leszno...
Było wpół do jedenstej wieczorem. Wtedy to dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lesznie przyjął zgłoszenie o próbie samobójstwa. To młoda mieszkanka Leszna.
Wyszła z domu od rodziny. Potem przysłała im na telefon wiadomość. Wszystko to wyglądało jak list pożegnalny. Teraz młoda kobieta prawdopodobnie chce targnąć się na swoje życie.
- Sytuacja była poważna, gdyż kobieta w przeszłości miała już próby samobójcze. powiedziała Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. - Trzeba było szybko zlokalizować miejsce jej przebywania.
Policja na podstawie informacji otrzymanych od rodziny, w tym zdjęcia kobiety oraz informacji pozyskanych od pracowników PKP a także osób postronnych policyjny patrol ustalił, że poszukiwana leszczynianka aktualnie jest w rejonie dworca PKP w Lesznie.
Funkcjonariusze patrolując okolice dworca zauważyli idącą wzdłuż torowiska kobietę. Odpowiadała rysopisowi poszukiwanej. Na widok mundurowych zaczęła uciekać. Biegła w stronę jadącego pociągu towarowego od strony Poznania.
- Policjanci w ostatniej chwili chwycili kobietę, która usiłowała wyrwać się z objęć funkcjonariuszy - dodała Monika Żymełka z KMP Leszno.
Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby medyczne. Młodą leszczynianką zajęli się medycy. Karetką pogotowia ratunkowego przewieziono na badania i obserwację psychiatryczną do szpitala w Lesznie.
fot internet