Tanie pożyczki, zapomogi

LESZNO. Biedny jak poseł?

Ponad 10 milionów złotych tanich (na 1%lub 2%) pożyczek np. na remont mieszkań lub też bezzwrotnych zapomóg udzielono aż 303 posłom (na 460 ogółem) - jednak odmówiono informacji czy wśród tych "wspomaganych" byli też leszczyńscy posłowie: Wiesław Szczepański z SLD, Grzegorz Rusiecki z Platformy Obywatelskiej czy też Jan Dziedziczak z PiS. Posłowie masowo korzystają więc z sejmowych pożyczek. Od 2020 roku aż 303 parlamentarzystów wnioskowało o bardzo tanie pożyczki. Łącznie przeznaczono na ten cel niemal 10 milionów złotych.

Posłowie mogą pożyczyć 30 tysięcy na remont mieszkania, lub domu i 40 tysięcy na zakup nieruchomości. Jeżeli w ciągu roku spłacą zobowiązania, odsetki wyniosą tylko 1 proc., dwuletnia pożyczka to dwukrotnie wyższe oprocentowanie. Tymczasem oferty banków, w przypadku kredytów na remont, od dawna wynoszą już często powyżej 10 proc. To oczywiście konsekwencja wysokiej inflacji i serii podwyżek stóp procentowych. Nie może więc dziwić popularność tego rozwiązania wśród WYBRAŃCÓW LUDU. Z przywileju korzysta więć zdecydowana większość izby. Po te pieniądze wyciągają ręce przedstawiciele wszystkch klubów: PO, PSL, Konfederacji, Hołowni, PiS czy tzw. Nowej Lewicy (SLD). Jednak masowo odmawiają informacji czy korzystają z tego typu wsparcia lub co wyremontowali za pozyskane w ten sposób środki.

Takich "preferencyjnych pożyczek" udziela Kancelaria Sejmu. Średnia wysokość pożyczek posłom z sejmowego FŚS to 32 tysiące złotych. A już zupełnym kuriozum jest przyznano też 32 bezzwrotne zapomogi parlamentarzystom i to od 5 do nawet do 30 tysięcy złotych(?!) Łącznie na 300 tysięcy złotych. Warto przy tym przypomnieć, że parlamentarzysta pobiera co miesiąc przynajmniej po kilkanaście tysięcy złotych nieopodatkowanej diety poselskiej. To my ich utrzymujemy. I jeszcze bez krępacji piszą o darmową ZAPOMOGĘ!!!...

fot.internet

wróć do aktualności