1337 dni bez porażki u siebie...

ŻUŻEL. Leszno w szoku!

Fogo Unia Leszno na inaugurację PGE Ekstraligi przegrała u siebie z Moje Bermudy Stalą Gorzów 42:48...

Jechali mistrz i wicemistrz Polski. Miał być hit, a skończyło się wyjątkowo gorzką pigułką. Nikt się takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał.

Przez 1337 dni Fogo Unia pozostawała niepokonana na własnym torze. 4 kwietnia 2021 roku licznik został zatrzymany! Śledząc niedzielny mecz na "Smoku" - to cała żużlowa Polska była w szoku.

FOGO UNIA LESZNO

Sajfutdinow 12+2 (2, 3, 2, 2*, 2, 1*)

Kołodziej 5+1 (2, 1, 0, -, 2*)

Lidsey 1 (0, 1, -, 0)

Doyle 14+1 (3, 3, 3, 1*, 2, 2)

Pawlicki 7 (0, 2, 2, w, 3)

Sadurski 0 (0, 0, 0)

Pludra 3 (2, 0, 1)

Szlauderbach -

MOJE BERMUDY STAL GORZÓW

Woźniak 6 (3, 1, 1, 0, 1)

Vaculik 10+1 (1*, 3, 3, 3, 0)

Karczmarz 3 (1, 0, 1, 1)

Zmarzlik 14 (3, 2, 3, 3, 3)

Thomsen 7 (2, 2, w, 3, 0)

Jasiński 3 (1, 1, 1)

Nowacki 5+1 (3, 0, 2*)

Birkemose -

Kluczowy dla losów meczu był z 13. wyścig. Fogo musiała w nim wygrać podwójne. Parze Jason Doyle - Piotr Pawlicki skutecznie przeszkodził Rafał Karczmarz. Jechał bardzo ofensywnie. Nawet zaatakował prowadzącego Australijczyka.

Natomiast jadący na trzeciej pozycki Pawlicki zbliżał się z każdym metrem do gorzowianina. Na prostej przeciwległej startowej sczepił się motocyklami z Karczmarzem. W efekcie obaj upadli. Szybko się jednak zebrali się z toru.

Unionista miał pretensje do rywala. Obwiniał Karczmarza o upadek. Sędzia jednak wykluczył kapitana Unii. A w powtórce wygrał niespodziewanie Anders Thomsen. A to znaczyło porażkę leszczynian w tym meczu!

W Stali wszystko zagrało. Najwięcej punktów dla Gorzowa zdobyli Zmarzlik i Vaculik. Natomiast wśród unionistów wyraźnie panowało dość duże zdezorientowanie, najprawdopodobniej przygotowaniem ich własnego toru. Oby to była tylko była jednorazowa wpadka....

fot. interent

wróć do aktualności