Teatr (nadal) bez dyrektora

Leszno. Każdemu inny pasuje

Pomimo zakończenia prac komisja konkursowa na dyrektora Teatru Miejskiego w Lesznie, nie wybrała żadnego kandydata....

O fotel dyrektora leszczyńskiego teatru ubiegało się sześciu kandydatów. Ale trzech z nich nie złożyło wymaganego kompletu dokumentów. Pozostała trójka zaprezentowała się komisji konkursowej. Ostateczna decyzja należeć będzie do prezydenta Leszna.

Wśród kandydatów jest też Zbigniew Rybka, obecny dyrektor Teatru Miejskiego. Komisja zbierała się dwukrotnie. I za każdym razem nie potrafiła wskazać kandydata dla rekomenacji dla prezydenta Łukasza Borowiaka. Okazało się, że żaden z trzech aplikantów nie uzyskał wymaganej regulaminem liczby głosów.

Oznacza to, że każdy z członków komisji miał innego faworyta do fotela szefa teatru w Lesznie. I stąd głosy się podzieliły. I sytuacja stała się patowa.

Sytuacja nie jest czymś zaskakującym. Bowiem do komisji delegowano osoby nie tylko z leszczyńskiego samorządu, ale też i od marszałka z Poznania. No i starły się różne opcje polityczne. Bowiem dla jednych sztuka to promocja wartości takich jak rodzina, honor, tradycja czy Ojczyzna, a dla innych "róbta co chceta", LGBT + Z, szmalcownictwo i "wartości targowicy". Nie da się tego pogodzić, stąd sytuacja klinczowa.

Teraz decyzja w rękach Borowiaka. Albo prezydent Leszna powoła osobę do kierowania teatrem albo ogłosi nowy konkurs.

fot internet

wróć do aktualności