PSL-owcy do odstrzału?

LESZNO. Starostwo (też) zwalnia

Nie tylko w magistracie w Lesznie, ale też w starostwie podobno rozpoczęły się zwolnienia pracowników. I to to tych "kojarzonych" z PSL-em.

Poprzednio starostwem leszczyńskim rządziła koalicja PO-PSL. Jednak wybory i bezapelacyjne zwycięstwo PO zmienło wszystko. PO ma teraz taką większość radnych, że nie potrzebuje już nikogo do współrządzenia. No pozbyła się PSL. Bowiem w Warszawie to może sobie Tusk współrządzić z Kosiniakiem-Kamyszem, ale Leszno to Leszno. Nieoficjalnie wiadomo, że pokłócono się o miejsca we władzach. PO oferowało PSL tylko jedno miejsce w zarządzie - ale ludowcy od Glapiaka chcieli wicestarosty. Nie dostali - więc przeszli do opozycji razem z PiS-em. Była zbrodnia - będzie też kara. No to PO zaczęło pozbywać się urzędników w jakikolwiek sposób "kojarzonych" z ludowcami. A szczeglnoe z poprzednim starostą Jarosławem Wawrzyniakiem z PSL.

Pogłoski krążą, że wręczono już kilka tzw. "dym" - reszta w toku....



fot.internet

wróć do aktualności