Pijany w BMW
KOŚCIAN. Przyznał się
Dopiero po trzech dniach do kierowania rozbitym BMW przyznał się 24-letni Białorusin...
O dziewiątej wieczorem policję w Kościanie zawiadomiono rozbitym BMW na drodze pomiędzy Gryżyną a Nowym Dębcem. Przewrócony na bok pojazd wcześniej uderzył w drzewo.
- W samochodzie zastano 24-letniego obywatela Białorusi - poinformowała Paulina Piechowiak, oficer prasowa KPP w Kościanie. - Twierdził, że był tylko pasażerem, a samochodem kierował kolega.
Mężczyzna był kompletnie pijany.
Miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Zatrzymano do wyjaśnienia sprawy.
A także musiał wytrzeźwieć. Trzy dni po wypadku - jako cudzoziemca - przesłuchano go w obecności tłumacza.
Dopiero wtedy 24-latek z Białorusi przyznał się, że to on kierował rozbitym BMW.
Za kolizję ukarano go mandatem. Natomiast za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem.
Zagrożone jest to karą grzywny w wysokości od 5000 zł do 60 000 zł . To na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Dodatkowo zakazem prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.
fot. internet