Włamywacz za kraty

KOŚCIAN. Wpadł z telefonem

Młotkiem rozbił szybę w jednej z firm w podkościańskiej Choryni, potem ukradł z biura pieniądze i telefon. Wpadł po dwóch miesiącach.

47-latek nocą wybrał się po złodziejskie łupy do biurowca przedsiębiorstwa w Choryni. - Sprawca dostał się do wnętrza pomieszczeń skąd dokonał kradzieży pieniędzy oraz telefonu komórkowego - poinformował Jarosław Lemański, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Kościanie.

Funkcjonariusze z pionu kryminalnego po kilku tygodniach ustalili sprawcę. Włamywaczem okazał się 47-letni mieszkaniec gminy Kościan. Policjantom udało się także odzyskać skradziony telefon i zwrócić go właścicielowi. Sprawca przyznał się do winy. O karze zdecyduje sąd. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduję karę do 10 lat więzienia...

fot. internet

wróć do aktualności