Bił, wyzywał, okradał

ŚMIGIEL. Ofiara zwyrodnialca

Aresztowano 36-latka z gminy Śmigiel, który wielokrotnie znęcał się psychcznie i fizycznie nad swoją 81-letnią babcią. Akty domowej przemocy trwały od wielu lat. 36-latek za ofiarę obrał sobie bezbronną babcię. Na alkohol i używki potrzebował jej pieniędzy z emerytury. Często zdarza się, że starsze osoby które dostają duże (po kolejnych podwyżkach) świadczenia z ZUS-u są ofiarami bezwzględnej rodziny, która wręcz okrada ich ze państwowych świadczeń. Tak też było w przypadku tej 81-letniej babci. Zamieszkiwała w rodzinie objętej procedurą Niebieskiej Karty. Praktycznie codzinnie były tam awantury pod wpływem alkoholu. Przy okazji dochodziło do szarpaniny, były wulgarne wyzwiska i groźby. Niszczono sprzęty, dochodziło do kradzieży. Miarka się przebrała gdy do tej rodziny z kontrolą przyszedł dzielnicowy z Posterunku Policji w Śmiglu. Zastał tam m.in. 36-latka, który po pijanemu znów znęcał się nad swoją babcią. Śmiglanin był już za to karany sądownie. Tym razem rozjuszony awanturnik w trakcie rozmowy z policjantem odepchnął, a następnie uderzył funkcjonariusza. Domowy agresor został jednak szybko obezwładniony i doprowadzony do kościańskiej komendy - informuje Jarosław Lemański, oficer prasowy KPP w Kościanie. Teraz przed sądem odpowie za zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad 81-letnia babcią, kradzieży pieniędzy oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji. Tymczasowo aresztowano go na 3 miesiące. Recydywiście grozi teraz surowa kara, nawet do 10 lat więzienia...

fot. internet

wróć do aktualności