Zignorował STOP
GOSTYŃ. "Harmonijka" na Polnej
W pojeździe sprawcy kolizji trzech samochodów znajdowało się 4-letnie dziecko...
Do kolizji aut doszło na ulicy Polnej w Gostyniu. Było wpół do czwartej po południu.
24-letni gostyniak kierował toyotą. W jego samochodzie znajdowało się czteroletnie dziecko.
- Podróżujący toyotą nie zastosował się do znaku STOP - informuje młodszy aspirant Marek Balczyński, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. - W efekcie uderzył w bok seata, którym kierował inny 24-latek, mieszkaniec powiatu śremskiego.
Skutek uderzenia był też taki, że toyota zderzyła się ze stojącą naprzeciw dacią. Pojazd stał w oczekiwaniu na włączenie się do ruchu.
Za kierownicą dacii siedział 62-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Uszkodzenia trzech pojazdów w wyniku "harmonijki" były poważne.
Dlatego też policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne toyoty, seata oraz dacii. Na szczęście nikt z uczestników kolizji - w tym podróżujące 4-letnie dziecko - nie odniósł obrażeń.
Sprawcę zdarzenia 24-letniego gostyniaka ukarano mandatem karnym wysokości 1.300 zł oraz 6 punktami karnymi.
fot. internet