Nie płaci, nie pojedzie
GOSTYŃ. Alimenciarz bez prawka
Policjanci zatrzymali 34-latka który miał odebrane prawo jazdy za nie płacenie alimentów...
34-latek miał zatrzymane prawo jazdy. Pomimo tego jeździł jak gdyby nigdy nic. Do pierwszej kontroli drogowej.
Zatrzymali go gostyńscy funkcjonariusze.
Mężczyzna zeznał, że dokument odebrało mu starostwo powiatowe w Gostyniu za niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego.
Alimenciarz przed odebraniem prawa jazdy musi również odmówić złożenia oświadczenia majątkowego lub przeprowadzenia z nim wywiadu alimentacyjnego.
-Osobą uchylającą od zobowiązań alimentacyjnych jest osoba, która w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie płaciła co miesiąc przynajmniej 50 procent zasądzonej kwoty. - informuje Joanna Jakubiak ze starostwa powiatowego w Gostyniu. - W takim przypadku na takiego dłużnika może być nałożony nakaz zatrzymania prawa jazdy.
Dokument zatrzymywany jest elektroniczne. Przy ewentualnej kontroli policjanci widzą o zatrzymaniu prawka w systemie elektronicznym.
Tylko w 2022 roku starosta gostyński odebrał prawo jazdy czterem dłużnikom alimentacyjnym. Łączne długi takich dłużników w Polsce przekroczyły już 13 mld zł.
Teraz 34-latek stanie przed sądem. Grozi m.in. sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a także grzywna od 1.500 zł do 30 tysięcy złotych...
fot. internet