"Dojenie" publicznej kasy

GOSTYŃ. Królewskie odprawy

W ostatnich dniach lutego na emerytury przeszło trzech urzędników podległych starostwu w Gostyniu. To Andrzej Czupryński zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Gostyniu oraz dyrektorzy domów pomocy społecznej: w Chwałkowie - Ryszard Janaszak oraz w Zimnowodzie - Grażyna Wira. Tylko im trzem poza wysokimi pensjami wypłacono łącznie aż 156 688 zł tzw. odpraw. Średnio po ponad 50 tysiaków na "głowę". Dyrektorzy DPS-ów przeszli na emerytury 27 lutego. Byli na nich tylko jeden dzień (28 lutego). Bowiem już od 1 marca - znów pełnią oni obowiązki dyrektorów tych placówek. I znów biorą sowite pensje plus sowite ZUS-owskie emerytury. Tak zdecydowały władze powiatu gostyńskiego na czele ze starostą Marcinkowskim. A wszystko to idzie z publicznych pieniędzy. To na to idą nasze podatki. Nawet im do głowy nie przyjdzie, żeby ogłosić konkursy na te posady - dać dobrą pracę młodym zdolnym ludziom z Ziemi Gostyńskiej po studiach...

fot. internet

wróć do aktualności