Ukradł, tankował, popijał

GOSTYŃ. Połakomił się BMW

Nie dość, że ukradł samochód w Gostyniu, to jeszcze go uszkodził. Tak zakończył się złodziejski rajd 22-latka z województwa dolnośląskiego.

Mieszkanka Swarzędza zaparkowała swoje BMW na terenie prywatnej posesji w Gostyniu. Tam miał go odebrać miejscowy mechanik. Kobieta zostawiła samochód otwarty, a kluczyki odłożyła w umówionym z mechanikiem miejscu. Tymczasem pojazd skradł 22-latek z Kamiennej Góry. Złodziej samochodu zaraz po wyjeździe z Gostynia wjechał na stację paliw w Krobi, gdzie zatankował kradziony samochód. Do baku wlał paliwo na kwotę ponad 300 złotych i nie płacąc za nie odjechał. W okolicach Wrocławia, uszkodził koło kradzionego BMW. Zjechał na pobliski parking gdzie w poszukiwaniu zapasowego koła i lewarka wybił szybę w zapakowanym pojeździe. Tam zatrzymali go policjanci z Wrocławia. Badanie stanu trzeźwości młodego mężczyzny wykazało ponad 0,5 promila alkoholu

22-latek trafił na policyjny "dołek". Przed Temidą odpowie m.in. za kradzież pojazdu o wartości 35 tysięcy złotych, a także kradzież paliwa i jazdę po pijanemu. Grozi mu do 5 lat więzienia.....

fot. internet

wróć do aktualności