Tony, tony odpadów

GOSTYŃ. Wysypisko w centrum

Ponad 500 mieszkańców Gostynia podpisało protest przeciwko dalszej działalości składowska śmieci przez spółkę S4F Service For Foundries powadzonego w gostyńskim śródmieściu. Tak się dzieje już od dzisięciu lat. A sterta śmieci wciąż rośnie. Zwracają uwagę, że to chyba taki jedyny przypadek magazynowania ton odpadów w centrum miasta w regionie leszczyńskim. Wczęsniej ta firma działała pod nazwą Teriel. Okazuje się, że proceder prowadozny jest całkiem legalnie. Firma ma wszelkie niezbędnie pozwolenia na zbiórkę odpadów. Stosowne decyje wydał też marszałek wielkopolski Woźniak z PO, gdyż przedsiębiorstwo zbiera odpady powyżej 3 tysięcy ton. A to już kompetencje Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Burmistrz Gostynia ani starosta niewiele mogą w tej sprawie zrobić. O wszystkim decyduje Poznań. Jedynie co mogą - to mogą alaramować o kontrole m.in. służby ochrony środowiska. I tam też regularnie kierują pisma. A także do prokuratury. Zgłoszono tam możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie zanieczyszczenia środowiska. Ale prokuratura nie dopatrzyła się żadnej winy firmy i umorzyła postępowanie karne. A okolicznym mieszkańcom śródmieścia Gostynia, którzy nie chcą pogodzić się z tonami odpadów za oknami - pozostaje teraz jedynie pisać petycje. Albo też po wyborach samorządowych, tak zagłosować i poczekać na zmianę władzy w Poznaniu, gdyż wszelkie kompetencje w tej sprawie są po stronie władz Urzędu Marszałkowskiego...

fot. internet

wróć do aktualności