Papier wszystko zniesie
Góra. Szpital - widmo
Starosta górowski i burmistrz Góry apelowały do wojewody o utworzenie szpitala tymczasowego w Górze....
Do dziś chorych z powiatu górowskiego wozi się po okolicznych placówkach służby zdrowia. Do Leszna, Głogowa, Rawicza czy też Wschowy. I pewnie długo to jeszcze potrwa. Nic bowiem - bez zmiany mentalnej oraz gospodarskiej - nie zapowiada reaktywacji tamtejszego szpitala. Ale władze lokalne cały czas coś starają się coś robić w tej sprawie.
I pewnie dlatego najpierw napisano do premiera RP Mateusza Morawieckiego, aby na fali pandemii COVID-19 utworzyć choć szpital tymczasowy w Górze. Ale że rząd PR nie jest od tworzenia szpitali, nawet tymczasowych - to odesłano pismo do wojewody dolnośląskiego we Wrocławiu. Tak samo traktuje się pisma od szeregowych, lokalnych posłów - bez względy na ich opcję czy też orientację.
I tam też - do wojewody dolnośląskego - 16 marca 2021 starosta górowski Anna Kolibek oraz burmistrz Góry Irena Krzyszkiewicz napisały o potrzebie uruchomienia szpitala tymczasowego w Górze.
Miałby on powstać w budynkach po byłym szpitalu powiatowym przy ul. Hirszfelda. Na jego adaptację potrzeba około byłoby 45-60 dni. Ten okres jest potrzebny aby zaadoptować tamtejsze pomieszczenia oraz wykonano konieczne przyłącza techniczne i medyczne.
Wojewoda nie pozostawił żadnych złudzeń. Zdaniem wojewody Jarosława Obremskiego „utworzenie szpitala tymczasowego w Górze wymagałoby odpowiednich decyzji ze strony Ministerstwa Zdrowia, w tym także uzyskania odpowiedniego finansowania. Na ten moment nie ma takich decyzji.”
Zatem po pierwsze, kto miałby zapłacić miliony złotych za uruchomienie szpitala tymczasowego? A poza tym, kto miałby go potem utrzymywać? Czy powiat górowski, który pozwolił już raz za długi sprzedał swój poprzedni szpital - skąd miałby teraz pieniądze na utrzymanie kolejnego?
Jako jedyny w regionie leszczyńskim przed laty upadł ten poprzedni szpital w Górze. Kto doprowadził do likwidacji? Ludzie w Górze wiedzą kto, ale z masochostycznym upodobaniem wciąż na nich głosują w kolejnych wyborach. I wciąż się budzą z ręką w nocniku....
fot.internet