Magia telewizyjnych gwiazd
LESZNO. Iga za Igą
W leszczyńskim kościele św. Antoniego kolejne chrzciny i kolejne imię Iga nadawane dziewczynkom. Trudno nie skojarzyć tego z naszą sławną tensistką.
Parafia św. Antoniego to największa z leszczyńskich parafii. Nominalnie skupia ponad 12 tysięcy wiernych. Faktycznie w życiu religijnym uczestniczy może 1/3. Ostatnio jednak jeszcze mniej osób chodzi do tamtejszego kościoła. Być może przyczyną jest proboszcz i zmiany w liturgii, które wprowadził. Bo jak mówią: proboszcz na parafii to jak biskup. Jego parafia, jego liturgia. Z kościoła otwartego - który prowadził poprzedni proboszcz Maciej Grześ, obecnie ten kościół stał się zamknięty. Także informacyjnie. Z kościoła miejskiego-otwartego, taki wiejsko-parafialny. Taki siermięrzno-prownicjonalny. Prawie wszystko na kolanach, a świat się zmienił. Ludzie chcą nie tylko biernie słuchać stale o śmierci i umęczeniu, ale i zapytać o życie doczesne, dzieci. Inaczej - jak żyć, a nie tylko się umartwiać? Nie wszyscy to zaakceptowali. Wielu zaczęło uczęszczać na msze do innych leszczyńskich parafii. A z tych co pozostali - wielu wychodzi nawet przed zakończeniem każdej mszy, gdyż nie chce słuchać co mszę przez wiele minut kilku setek tzw. "wymienianek", zmarłych osób - których nie znało. I dlaczego ma się w każdą niedzielę nich za nich indywidualnie modlić? W żadnej z parafii w Lesznie tego w liturgii nie ma, wprawadził to proboszcz "Antoniego". Podobnie jak trwające trzy kolejne dni po kilka godzin msze wielkanocne, gdzie bardzo trudno ludziom, głównie starszym (to 4/5 kościoła) wytrzymać ponad 3-godzinną mszę rezurekcyjną, gdy w innych kościołach trwają max do 2 godzin, a w Archikatedrze Poznańskiej tamtejsi księża odprawiają ją w 1,5-godziny.
Co nie zmienia faktu, że w na przełomie marca-kwietnia trzy kolejne wieczorne sobotnie msze odbywały się chrzciny. I w każdej z nich kolejne dziewczynki miały na ime Iga. Może któraś z nich pójdzie w ślady sławnej Igi Świątek ....
fot.internet